Składniki:
• 1 litr wrzącej wody (smak gorzki)
• 1 łyżeczka tymianku (smak gorzki)
• 1 łyżeczka kurkumy (smak gorzki)
• 1 łyżeczka lukrecji – patyczki (smak słodki)
• 1 łyżeczka kardamonu (smak słodki)
• 1 łyżeczka cynamonu (smak słodki)
• 1 łyżeczka goździków (smak ostry)
• 1 łyżeczka imbiru (smak ostry)
Przygotowanie:
- Na wrzącą wodę, wg podanej wyżej listy, wsypywać kolejno – łyżeczkę tymianku, przykryć garnek pokrywką, by po chwili dodać łyżeczkę kurkumy, znowu przykryć pokrywką itd.
- Po dodaniu wszystkich ziół gotować pod przykryciem przez ok. 2-3 minuty.
A po takich pysznościach dobrze wypić herbatkę wg Pięciu Przemian, która wprowadzi równowagę w organizmie, rozgrzeje go, wzmocni i zniweluje zakwaszenie. Szczególnie jak ktoś ulegnie przesłodzeniu ;-)
Jest to herbata ziołowa, której przepis dostałam od mamy. Moja mama ma przebogatą wiedzę dotyczącą , jak to powiedział Hipokrates – „pożywienia, które powinno być lekarstwem i lekarstwa, które jest pożywieniem”. O filozofii odżywiania wg Pięciu Smaków (Przemian) dużo by mówić, więc w wolnej chwili zachęcam do lektury książek, np. p. Anny Ciesielskiej.
Teoria Pięciu Przemian jest w Tradycyjnej Medycynie Chińskiej drugim obok teorii Yin i Yang systemem opisującym wszystko, co dzieje się zarówno we Wszechświecie, jak i w mikrokosmosie, jaki stanowi człowiek. Wg filozofii chińskiej człowiek jest częścią natury i podlega jej prawom, a jego organizm jest odbiciem Wszechświata.
Teoria Pięciu Przemian mówi o wszechobecnej zasadzie ruchu, zmianach następujących cyklicznie i wzajemnym przenikaniu wszystkich elementów Wszechświata. Najlepszą ilustracją tej teorii jest następowanie po sobie kolejnych pór roku: wiosna, lato, późne lato, jesień, zima, które odpowiadają kolejno przemianom: Drewno, Ogień, Ziemia, Metal, Woda. Przemiany tworzą dynamiczną równowagę będącą wynikiem nieustannej zmienności.
Kilka słów o Pięciu Przemianach znajdziecie również tu : http://ladolcecaramella.pl/kuchnia-wg-pieciu-smakow/
Jednak najlepiej zapoznać się z całą filozofią poprzez wnikliwe czytanie książek jej poświęconych. Polecam książki p. Anny Ciesielskiej „Filozofia zdrowia” i „Filozofia życia”.
Taka herbata jest bardzo prosta w przygotowaniu i bardzo dobrze, bo lepiej więcej czasu poświęcić na delektowanie się nią w miłym towarzystwie! Najważniejszą sprawą jest odpowiednia kolejność dodawania składników, tak by zachować zasadę Pięciu Przemian.
To tak jak z kawałem o dwóch profesorach: Jeden drugiego pyta – „Po co Ci ta podkowa zawieszona na ścianie, wierzysz, że przyniesie Ci szczęście?”, „Nie – odpowiedział drugi – ale powiedziano mi, że czy będę wierzył czy nie – i tak będzie działać”. I tak jest również z tą herbatą i zasadą Pięciu Smaków!
A może skusisz się na:
4 Komentarze
Naprawdę fajny przepis :) ja generalnie pijam głównie herbaty Dilmah, ale też raz na jakiś czas lubie coś nowego :) na pewno spróbuję tej propozycji :)
Cieszę się, że się Tobie spodobał, ciekawa jestem jak Ci posmakuje?daj znać proszę :-) Zaręczam, że poczujesz wszystkie swoje kubki smakowe :-) Już niedługo dodam herbatę daktylową i wiele nowych wspaniałych smaków…codziennych i niecodziennych :-)
Moja dłuuuuuga droga do sklepu w celu nabycia brakującej mi jak dotąd lukrecji zakończyła się sukcesem. Od wczoraj mam! No i nareszcie sama mogłam sama przygotować tą herbatkę. Do tej pory pijałam ją sporadycznie w gościnie, ale zawsze w domach dobrych, ciepłych i sprzyjających pod każdym względem :) I pewnie dlatego kiedy wczoraj wieczorem usiadłam z filiżanką gorącej herbaty to nie tylko smak do mnie przemówił, ale i miłe wspomnienia…
Powiem jedno: ta herbata to błogosławieństwo :)
Jest pyyyyyyyszna! Polecam wszystkim!