© 2011 . All rights reserved. Torcik bezowy z kremem mascarpone i czerwoną porzeczką w środku muśnięty czekoladą

Przepis na Torcik bezowy z kremem Mascarpone i wyborną czerwoną porzeczką

Torcik, taki jaki lubię najbardziej – słodko – kwaśny, połączenie dwóch przeciwstawnych smaków w idealnej harmonii.
Jedno spojrzenie na ten deser a już wyzwala się apetyt, który pobudza zmysły.
Czyste, przepełnione radością uniesienie!
Torcik przygotowałam specjalnie na imieniny mojej przyjaciółki. Znając słodycz bezy oraz kremu Mascarpone, poszukiwałam owocu odpowiednio kwaśnego, który spowoduje, że smak słodki nie będzie aż tak odczuwalny. No i jest! wyśmienita czerwona porzeczka! Poddana macerowaniu dała obłędnie pyszny sok a jej owoce nabrały miękkości. Aby jeszcze bardziej wzbogacić zmysłowe odczucia, musnęłam spody bezowe sosem czekoladowym na bazie śmietany. Ten sos sam w sobie rozpływa się w ustach a co dopiero w takim towarzystwie! Powinno być go zaledwie troszkę, delikatnie, tylko dla wrażenia.
Dekoracja tortu to czysta improwizacja a owoce wokół niego rozsypane na talerzu lub paterze będą wyglądały imponująco.
Gdy przygotowuję deser po raz pierwszy potrzebne są nie tylko zmysły, ale również intuicja. Pierwsze czyste uczucie, wrażenie. Jak pisze Osho, „rozum zaprzecza jej istnieniu. Zaprzecza, ponieważ nie jest w stanie jej spotkać.” Jest mi bardzo pomocna. Podczas nauki przyswajamy pewne zasady, którymi kierujemy się w codziennym gotowaniu czy pieczeniu, są naszym filarem w działaniu, ale czy przez tę manierę nie stajemy się ślepi na wszystko inne? Dzięki popełnianiu błędów, ryzykowaniu czy słuchaniu intuicji odkrywamy nowe smaki, połączenia, radosne uniesienia! Czysta radość tworzenia i pyszna zabawa :-)
Gdy za bardzo przywiązujesz się do swoich przekonań, nie jesteś zdolny w pełni doświadczać życia.” Jak pisze Osho. Czekam na taka wyborną, odkrywczą chwilę, wypatruję jej  i ciągle szukam  :-)
Gdy udekorowałam tort byłam tak bardzo podekscytowana, że uśmiechałam się szeroko sama do siebie, stopując się w tym wewnętrznie, by nie zapeszyć, by smakowało, by całość była dla smakoszy ekscytacją równie mocną jak dla mnie przygotowanie tej słodyczy.
Co działo się na imieninach…? Mój uśmiech mówił sam za siebie, był tak szeroki a dusza tak szczęśliwa! Nie przewidziałam , że aż tak bardzo będzie smakował. Jestem wypełniona tymi przecudnymi komplementami do dnia dzisiejszego i mam nadzieję, że starczą mi na długo! :-)

Oto przepis:
Składniki:
Beza
• 2 krążki z małego (300g) gotowego tortu bezowego, dostępny m.in. w Delikatesach Alma (najlepszy z firmy http://rks-lubnica.pl/tort.html)
Sos czekoladowy
• 60g śmietanki 30% (np. Łaciata)
• 50g czekolady mlecznej lub deserowej (np. Wedla)
• 12g masła (o temperaturze pokojowej)
• 1-2 łyżki cukru pudru
Krem Mascarpone
• 250g serka Mascarpone (np. firmy Sterilgarda)
• 350 ml śmietany kremówki 30% (użyłam Łaciatej)
• 2-3 łyżki cukru pudru
Masa porzeczkowa
• 500g czerwonej porzeczki
• 1 łyżka cukru pudru

Dodatki do dekoracji:
borówka amerykańskiej, czerwona porzeczka
płatki migdałowe uprażone na patelni
Przygotowanie poszczególnych składników:
Sos czekoladowy
  • W rondelku zagotowałam śmietanę.
  • Dodałam połamaną czekoladę, delikatnie wymieszałam.
  • Odstawiłam na kilka minut.
  • Dodałam masło i cukier puder, całość delikatnie wymieszałam.
Czerwona porzeczka
  • Opłukałam dokładnie owoce i obrałam z zielonych gałązek.
  • Włożyłam do miseczki i zasypałam 1 łyżką przesianego przez sitko cukru pudru, lekko wymieszałam i poddałam macerowaniu na ok. 20 minut.
Krem Mascarpone
  • Ubiłam bardzo zimną bitą śmietanę z cukrem pudrem.
  • Do miseczki przełożyłam serek Mascarpone (o temperaturze pokojowej).
  • Do serka kolejno w 3 częściach dokładałam ubitą śmietanę, lekko mieszając.
Przygotowanie torcika:
  • Gotowy spód ułożyłam na talerzu. Jedną częścią sosu czekoladowego rozlałam delikatnie przy użyciu łyżki po bezie (zdjęcie). Następnie nałożyłam 2/3 zmacerowanej porzeczki, starając się odsączać ją z soku, ale nie do końca, tak by owoc był cały czas wilgotny. Na owocowej warstwie delikatnie rozłożyłam 1/3 kremu Mascarpone.
  • I kolejna warstwa, czyli drugi spód bezowy, na to druga część sosu czekoladowego, również muśnięta. Następnie 1/3 warstwy owocowej a na koniec ponownie krem z bitej śmietany i Mascarpone. Reszta kremu powinna starczyć do wysmarowania i zupełnego przykrycia wierzchu i boków torcika.
  • Do dekoracji użyłam borówki amerykańskiej i czerwonej porzeczki oraz uprażonych na patelni płatków migdałowych.
Macerowanie to technika gotowania, która  sprawia, że żywność staje się bardziej aromatyczna, miękka, krucha i delikatna, dodaje jej wyrazistości smaku. Macerowanie owoców 
wymaga jedynie dodania cukru, gdyż owoce same w sobie zawierają dużą ilość wody, a co za tym idzie – soków. Z łaciny, maceratus znaczy „zmiękczyć”. Dzięki tej technice porzeczka nabrała wyjątkowego smaku, wyjątkowa kwaśność owocu została lekko złamana , stał się bardziej słodki i nie tak ostry w smaku.
Smacznego!
A tu znajdziecie moje najbardziej ukochane przepisy:

Dziękuję, że znowu odwiedziliście mój blog :) Jeśli macie ochotę na dzielenie się ze mną swoimi słodkimi komentarzami, będę w siódmym niebie! Spróbujcie również:

  • O MNIE

    Moja kronika słodkich przygód w kuchni. To bezkresna wolność! To miejsce gdzie wsłuchuję się w siebie i odkrywam nowe ulubione smaki. A dziś mam ochotę na... :)
  • Who's Online

    • 0 Members.
    • 0 Guests.
  • RSS Obserwuj tego bloga Subskrybuj kanał RSS

  • KATEGORIE

  • Tagi

  • Durszlak.pl
  • Najnowsze komentarze

  • DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA SŁODKIE KOMENTARZE :-)

    Jeśli macie ochotę na dzielenie się ze mną swoimi słodkimi komentarzami to zapraszam! Będę w siódmym niebie!
  • Strony

  • Akcja: Nie kradnij zdjęć!
  • MYŚLI NIEULOTNE..

    Człowiek długo musi trzymać otwarte usta, zanim wleci w nie pieczona kuropatwa. T. Lobsang Rampa

5 Komentarze

  1. Opublikowano 5 lipca 2011 at 1:55 pm | Permalink

    jaki piękny jest ten torcik!

    • La Dolce Caramella
      Opublikowano 5 lipca 2011 at 6:11 pm | Permalink

      A ja pięknie dziękuję za miłe słowo :-))

  2. Opublikowano 5 lipca 2011 at 2:02 pm | Permalink

    No proszę, ale rozpusta;)

    • La Dolce Caramella
      Opublikowano 5 lipca 2011 at 6:08 pm | Permalink

      Oj była rozpusta;) jest taki lekki, że dokładki tak nie przytłaczają ;)) na szczęście! :)

  3. Mika
    Opublikowano 22 lipca 2012 at 4:57 pm | Permalink

    GEEEEENIAAAAAAAALNYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :DDD

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany i nie będzie rozpowszechniany. Wymagane pola są oznaczone *

*
*

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>