Na niedzielne popołudnie, na małą okazję, dla ukochanych bliskich osób.. dla kogo dusza zapragnie!
Ciastku migdałowemu w takiej formie nikt nie odmówi! O nie! ;-)))
Oczywiście ciastka mogłyby być o wiele bardziej…równe ;-) ale dla mnie mogą przybierać dowolną formę. Powinny odzwierciedlać pasję i przyjemność tworzenia, słodką impresje, zmysłowy, ulotny moment..
Kruche ciasteczko jest lekkie jak piórko, ma pysznie migdałowo – bezowe wnętrze :-) A krem Mascarpone znacie już z Torcika bezowego z czerwoną porzeczką. Tu również wpasował się idealnie.
W pieczeniu ciastek pomagał mi mój najukochańszy siostrzeniec!! Było bardzo smiesznie ;-))
Składniki (ok. 10 sztuk):
Ciastko migdałowe
• 100g płatków migdałowych
• 90g cukru
• 15g mąki
• 2 białka jajek
• 20g masła
• 125g serka Mascarpone (np. firmy Sterilgarda)
• 175 ml śmietany kremówki 30% (użyłam Łaciatej)
• 1-2 łyżki cukru pudru
Masa porzeczkowa
• 250g czerwonej porzeczki
• 1 łyżka cukru pudru
Przygotowanie:
Ciastek migdałowych
- Do miski włożyłam płatki migdałowe, cukier, mąkę i wymieszałam z białkami. W garnuszku rozpuściłam masło i wystudziłam je, po czym dodałam do masy białkowej, lekko wymieszałam. Odstawiłam do lodówki na 30 minut.
- Na wyłożoną pergaminem blaszkę, nakładałam małe kulki z masy migdałowej. Widelcem rozklepywałam kulki na płaskie kółka ( śr. ok. 10 cm).
- Piekłam ok. 20 minut (lub do zarumienienia) w temperaturze 180 stopni C.
Czerwona porzeczka
- Opłukałam dokładnie owoce i obrałam z zielonych gałązek.
- Włożyłam do miseczki i zasypałam 1 łyżką przesianego przez sitko cukru pudru, lekko wymieszałam i poddałam macerowaniu na ok. 20 minut.
Krem Mascarpone
- Ubiłam bardzo zimną bitą śmietanę z cukrem pudrem.
- Do miseczki przełożyłam serek Mascarpone (o temperaturze pokojowej).
- Do serka kolejno w 3 częściach dokładałam ubitą śmietanę, lekko mieszając.
Na wystudzone ciastka nakładałam kolejno – warstwę „zmacerowanej” porzeczki, dalej kleks z kremu Mascarpone i znowu porzeczka z dodatkiem borówki amerykańskiej.
Ciastka można schłodzić w lodówce lub od razu podawać :-)
Wyszło 10 sztuk… stanowczo za mało ;-))) haha
2 Komentarze
zamiast borówki musialam dac jagody ale krem pyyycha !!!
Dziękuję Haniu :) Krem mascarpone to mój ulubiony! Cieszę się, że Tobie również smakował :D Pozdrawiam :)